Na dworze było już ciemno. Był to jeden z tych listopadowych wieczorów, kiedy w powietrzu wyraźnie czuć chłód. Stefan siedząc w kapciach i oglądając mecz walczył ze sobą. Walczył ze swoim nałogiem. Rzuca palenie na życzenie swojej żony Halinki. Od… Continue Reading →
© 2025 GŁUPIOMĄDRY — Powered by WordPress
Theme by Anders Noren — Up ↑