Mama mówi, że mogę jadać w McDonald’s pod warunkiem, że będę grzeczny. Przez ostatni tydzień robiłem co mogłem, aby nie podpaść ani mamie – ani TACIE. Wychodziłem ze Spikem codziennie po dwa razy. Zawsze sprzątałem po nim kupkę. Spike robi… Continue Reading →
Tymi słowami raczy mnie Szczepan, mój przyjaciel kawosz, za każdym razem gdy nawiedzam jego dom. Szczepan znany jest z przywiązania do smolistego napitku i różnych powiedzeń na jego temat. I tak dla przykładu na poczekaniu mogę przytoczyć: „Ludzie dzielą się… Continue Reading →
(…) – Co byś zrobił, gdyby ktoś powiedział ci, że nastąpił koniec świata, tylko nikt tego nie zauważył? Obudził się nagle. Właśnie te słowa tkwiły w nim od wielu lat. Od czasu kiedy mu się to przytrafiło. Dlaczego właśnie jemu?… Continue Reading →
Zdarza Ci się, że dziewczyna porównuje Cię do fikcyjnych postaci lub znanych ludzi, którzy zasłynęli swoim sposobem bycia? Często jest tak, że Twoje zachowanie może być przypisane komuś innemu. Tą osobą może okazać się Twój pierwowzór, czyli archetyp. Mężczyźni, wbrew… Continue Reading →
Przez cały ogólniak mówili do Ciebie „Gruby”, albo zwracali się po prostu „Łysy”? Możesz to zmienić w każdej chwili. Wystarczy, że zasłużysz sobie na nową ksywkę. Tak było w przypadku dwóch największych mafiosów w historii: Lucky Luciano i Alphonsa Capone…. Continue Reading →
Nie jestem katolem. Bo kim właściwie jest ów „katol”? Definicji i sposobów zachowania jest wiele – wszystkie jednak prowadzą do jednego, całkowitego zniechęcenia ludzi wszelkiego wyznania lub żadnego (mowa oczywiście o ateistach) do ludzi wyznających Jezusa Chrystusa. Co w takim… Continue Reading →
Święta, Święta i… wielkie skrępowanie. Chciałbym poruszyć bardzo kłopotliwą stronę Świąt Bożego Narodzenia. Chodzi mianowicie o sprawy, które przysparzają nawet najbardziej śmiałym osobom nie lada wysiłku, żeby nie spalić się ze wstydu. O co mianowicie chodzi? Są takie momenty w… Continue Reading →
Na dworze było już ciemno. Był to jeden z tych listopadowych wieczorów, kiedy w powietrzu wyraźnie czuć chłód. Stefan siedząc w kapciach i oglądając mecz walczył ze sobą. Walczył ze swoim nałogiem. Rzuca palenie na życzenie swojej żony Halinki. Od… Continue Reading →
Zastanawialiście się kiedyś skąd wziął się u człowieka nawyk dłubania w nosie? Bakcyl penetracji rozprzestrzenił się na całą kulę ziemską – dłubią wszyscy: Polacy, Maorysi, Indianie, Pigmeje, święci i przeklęci. Najczęściej używa się palca wskazującego, dlatego niektórzy nazywają go „palcem… Continue Reading →
Szedł powoli zataczając się tak, jakby przy każdym kroku pod jego stopą miała wybuchnąć mina przeciwpiechotna. Jego popękana skórzana kurtka pokryta była kroplami deszczu. W wewnętrznej kieszeni swoje schronienie znalazła ćwiartka gorzkiej żołądkowej – opróżniona do połowy. Tak naprawdę… Continue Reading →
Zbyszek był dobrym i solidnym pracownikiem. Zakład pracy mógł zawsze na niego liczyć. Był mechanikiem jakich mało. Od małego lubił rozbierać różne urządzenia, sprawdzać co zawierają w swoich wnętrzach, po czym ponownie je składać. Urodził się z fachem w ręku…. Continue Reading →
Dlaczego nie zrobić tego teraz? Lepiej skończyć to wszystko, przerwać właśnie w tym momencie. Zostawić po sobie zapłakaną dziewczynę, pełną żalu rodzinę, parę długów, domysły znajomych, parę mniejszych długów o których sobie przypomniałem i te pieprzone buty od teścia, których… Continue Reading →
Jam jest Alfa i Omega, Początek i Koniec – jestem gdzieś pomiędzy Coca a Cola, zwykłym, powiedziałbym nawet, że całkiem przeciętnym myślnikiem. Jestem Głupiomądry i właściwie moja wrodzona Głupota i nabyta Mądrość – obie będąc w cichym porozumieniu poza mną –… Continue Reading →
© 2025 GŁUPIOMĄDRY — Powered by WordPress
Theme by Anders Noren — Up ↑