Długo musieli tłumaczyć synkowi, że nie chcą kota w domu w jak najbardziej łagodny sposób, jednak mały nie kapitulował. Ostatecznie po długiej batalii postanowiono że Michał zatrzyma kocura – ale na zewnątrz, dokarmiając go regularnie specjalnie kupowaną karmą. Każdego wieczora – nawet zimą, Krupnik mógł liczyć na pokarm – o stałej porze czekał na niego Michał. Jednak któregoś wieczoru Krupnik się spóźniał – chłopiec cierpliwie czekał, owinięty w płaszcz ojca, z uśmiechem na twarzy, który z każdą kolejną minutą powoli znikał. Krupnik nie przyszedł tym razem. Michał pobiegł z płaczem do mamy wtulając się w jej brzuch.
Mama mówi, że mogę jadać w McDonald’s pod warunkiem, że będę grzeczny. Przez ostatni tydzień robiłem co mogłem, aby nie podpaść ani mamie – ani TACIE. Wychodziłem ze Spikem codziennie po dwa razy. Zawsze sprzątałem po nim kupkę. Spike robi… Czytaj dalej →
– To chyba wszystko prawda? – rozejrzała się wokół i spojrzała w oczy swojej przełożonej. – Zdaje się, że tak, ale dla pewności przeczytaj mi może checklistę, a ja będę patrzyła czy jest tak jak planowano. Przez okoliczności musiałyśmy przygotować… Czytaj dalej →
© 2025 GŁUPIOMĄDRY — Obsługiwany przez WordPress.
Szablon stworzony przez Anders Noren — Do góry ↑